sobota, 2 lipca 2016

Prolog.

W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. 

- Aleksandro Johnson !- usłyszała swoje pełne imię.- Masz 5 sekund na wyjście z tego samochodu, bo jak nie to pójdę po twoją matkę, a wtedy oboje będziemy mieli problem.
- Dobrze tato.- drzwi otworzyły się same, a z miejsca kierowcy zeskoczyła mała dziewczynka biegnąca w kierunku mężczyzny.
- Alex...- zaczął spokojnie.- Jesteś jeszcze za mała by samemu wsiadać do tego samochodu.
- Ale tato. Ja cię tak bardzo plose.- 7 latka przytuliła się z jeszcze większą siła niż zwykle.
- Twoja mama urwie mi głowę. Dobrze o tym wiesz.- wziął ją na ręce i podszedł do Chevroleta Camaro. Razem z dziewczynką na rękach, zasiadł na siedzeniu kierowcy.
- Dlaczego mama jest taka zła, gdy wchodzę do autka?- spojrzała na mężczyznę ogromnymi oczami.
- Boi się o ciebie mała.- powiedział z uśmiechem na twarzy.
- Przecież on mi nic nie zrobi. Nawet się nie rusza...- powiedziała łapiąc za kierownice.
- Alex...proszę nie denerwuj mamy, gdy wyjadę i nie zbliżaj się do samochodu. Obiecujesz ? - zapytał łapiąc ją za rękę.
- Dla ciebie wszystko tato.- po wypowiedzeniu tych słów wtuliła się w ciało mężczyzny.

*****
~ 5 lat później ~

 - Przestań mnie traktować jak 7 letnią dziewczynkę.- krzyknęła w kierunku kobiety stojącej przy zlewie w kuchni.  
- Alex....Proszę.- zaczęła.
- Powiedź że ojciec nie przyjedzie, no już. Mów...- jej głos załamał się gdy w końcu  miała jej wykrzyczeć że jej nienawidzi.
- Alex...Nie wiem czy przyjedzie, czy nie. Nie mam na to wpływu.- kobieta starała się opanować łzy i złość która teraz panowała jej w głowie.
- Nienawidzę cię.- krzyknęła i wybiegła z kuchni. Po drodze na schody, źle stanęła i upadła.
- Nic ci nie jest ??- zapytała kobieta biegnąc za dziewczyną.
- Nie.- powiedziała to w sposób oschły i oziębły. - Zostaw mnie w spokoju.
Gdy dziewczyna zniknęła za drzwiami prowadzącymi do jej pokoju, kobieta klęczała na schodach. Łzy spływały po jej policzkach, a ręce trzęsły się w nienaturalny sposób. To samo działo się z dziewczyną za drzwiami.
- On już nigdy nie będzie mnie kochał.- krzyknęła na tyle głośno by usłyszała to jej matka. Kobieta podniosła się ze schodów, podeszła do drzwi które były na wprost zejścia na dół i zapukała.
- Nie wchodź. Nie chce cię widzieć.- usłyszała głos dobiegający zza drzwi.
- Alex. Proszę. - powiedziała opierając swoją głowę o drewniany materiał. - Nie chciałam żeby nas zostawiał. Po prostu woli zostać w Niemczech u swojej drugiej kobiety. Nie mam na to wpływu kochanie.
- Przestań mnie przepraszać. - drzwi się otworzyły a w nich pojawiła się 12 latka. Była blada, a po jej policzkach spływały łzy. Kobieta podeszła do niej i na kolanach zaczęła ją do siebie przytulać.
- Jeśli chcesz możemy zamówić pizze albo pójść do kina na poprawę humoru..- powiedziała przytulając ją do siebie o wiele mocniej niż miała to w zamiarze.
- Może być pizza. Ale proszę rozmawiaj ze mną na takie tematy mamo.- po raz pierwszy tego dnia powiedziała do niej mamo.

******


 
 

6 komentarzy:

  1. Ciekawie się zaczyna! :D
    Już nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału ^^
    Tak dawno nie czytałam Twoich blogów, pora wrócić XD
    Czekam na jedynkę i postaram się już tutaj zostać na zawsze :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana !!
      Dzięki że zostałaś. Cieszę się że jednak ktoś o mnie pamięta, skoro ja o was zapomniałam.
      Zadedykuję ci kolejny rozdział, mam nadzieję że ci się spodoba ;) Mam nadzieję że z czasem odzyskam byłych czytelników i może pojawią się nowi. Ja czekam również na twoją nową historię ;)
      Mam nadzieję że zostaniesz ze mną ;)
      POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ <3

      Usuń
  2. prolog swietny! ty jesees swietna! jestem z toba juz od pierwszego bloga, ale dopiero teraz sie ujawniam. kocham to co piszesz. Juz sie nie moge doczekac kolejnych rozdzialow. Weny zyce i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. moglabym prosic o dedykacje? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następny rozdział który jest w tworzeniu zadedykuje tb ;)
      DZIĘKI ZA MIŁE SŁOWA 😍😍

      Usuń
    2. a juz sie balam ze pozostawisz historie na 1 rozdziale ufff <3

      Usuń